Piekarnik rozgrzewamy do 170 st. C. Formę do muffinek natłuszczamy i posypujemy mąką lub wykładamy papilotkami;
Obieramy marchew i ścieramy na tarce o dużych oczkach;
Mieszamy suche składniki, czyli: mąkę, proszek do pieczenia, sodę, cynamon, gałkę muszkatołową, goździki i sól;
W innej misce ubijamy mikserem jajka z cukrem pudrem i cukrem trzcinowym. Dodajemy olej, ekstrakt waniliowy i starte marchewki, mieszamy jeszcze przez chwilę, Uzyskane ciasto, wlewamy do suchych składników i dokładnie mieszamy, aż wszystkie składniki się połącz
Ciasto nakładamy do 3/4 wysokości każdej z papilotek. Pieczemy 25 minut;
Po tym czasie, studzimy muffinki i zabieramy się za zrobienie pianki cytrynowej :) Składniki potrzebne do pianki (pianka z poniższych produktów wychodzi dość kwaśna, jeśli nie lubicie tego smaku, sugeruję o 3-4 łyżki więcej cukru pudru), to: 330ml śmietanki kremówki 300g serka homogenizowanego naturalnego 1 cytryna 6 łyżek cukru pudru pomarańczowy barwnik spożywczy
Cytrynę musimy sparzyć, zetrzeć skórkę na małych oczkach i wycisnąć z niej sok;
Serek mieszamy z sokiem i skórką z cytryny;
Ubijamy śmietankę, dodajemy cukier puder i troszeczkę barwnika spożywczego. Następnie dodajemy po łyżce serka, ciągle miksując;
Ubijamy śmietankę, dodajemy cukier puder i troszeczkę barwnika spożywczego. Następnie dodajemy po łyżce serka, ciągle miksując;
Gdy nasza masa będzie już idealnie połączona, przekładamy ją do szprycy i dekorujemy muffinki. Może wydawać się dość rzadka, ale po schłodzeniu uzyska idealną konsystencję;
Odkładamy je do lodówki na minimum 20 minut i piana na muffinkach gotowa :)
No Replies to "Marchewkowe Muffinki z cytrynową pianką"