Kolejny tort z tancerką, tym razem z Nataszką.
Po raz kolejny miałam okazję odwzorowania stroju tancerki i jej dodatków. Za każdym razem jest to wyzwanie, bo przecież diabeł tkwi w szczegółach ;)
Ostatni w tym roku (chyba) tort komunijny, w towarzystwie czekoladowych i waniliowych muffinek :)
Wszytko zaakcentowane białymi i błękitnymi dodatkami. Gratulujemy mamie Nadii, pomysłodawczyni dekoracji na tort i babeczki :)